poniedziałek, 4 listopada 2013

Świeczki i lampiony

Jak już kiedyś pisałam uwielbiam światełka.
Świece, świeczniki, lampioniki, latarenki... Dookoła mnie musi być ich dużo :)

Poniższe świece udekorowałam wyszywanymi plakietkami i postawiłam na srebrnych talerzykach, które kiedyś nabyłam w klamociarni po złotówce za sztukę.


 


Moja latarenka, która pierwotnie była czarna, została pokryta jasną farba do metalu.



 I lampionik, gdzie wykorzystałam klosz od starej lampki naftowej. Stanowił letnią ozdobę na tarasie.


Stary, gliniany świecznik z klamociarni, który również trafił pod pędzel.


Jeden z moich ulubionych nabytków, który nadal jest w trakcie przeróbki. Na razie został pomalowany, docelowo zostanie przykręcony do ozdobnej sklejki ... ale o tym później.


I wiele, wiele innych, ale te pokażę później...
Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz