Zabrałam się za przeróbki drewnianych pudełek. Maluję, przecieram, robię transfery, wykorzystuję zimowe dni, bo wiosną czasu na takie rzeczy nie będzie. W starej skrzyneczce, której dodałam wygodny uchwyt, przechowuję teraz zdjęcia. A w pojemniku kuchennym (chyba na sól), mam świeczki, stare sztućce i jest to teraz element dekoracyjny na komodzie. Coś ostatnio mam fioła na punkcie szarości i bieli. Zamówiłam szablony do malowania, więc już niedługo będę eksperymentować na większych meblach :)
Wystarczyło kilka cieplejszych dni, a skutki już w ogrodzie widać :)
Mam nadzieję, że wiosna szybko przyjdzie!
Pozdrowienia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz